Wprawdzie niezbyt straszny, ale sama historia niezwykle interesujaca, wciagajaca i niepokojaca.
Do tego fantastyczna koncowka! Rezyseruje spec od kina grozy Norio Tsuruta (autor m.inn swietnego "Kakashi") plus jak zwykle bardzo dobra muzyka Kenji Kawai (dla mnie najlepszy japonski kompozytor zaraz po J.Hisaishim).