Z ciekawości wczoraj oglądnęłam, a dziś tak sobie buszuje po necie i przypadkowo trafiłam na
książkę: Zapomniałam, ze cię kocham. Okazuje się że książka wydana w 2011 roku ma
identyczna fabułę (czytająć opis, bo nie maiałam okazji przeczytać jej w całości) niż ten film:)
Zastanawiam się czy film powstał na podstawie książki czy na odwrót.
Film jak dla mnie nawet dosyć fajny, a książkę z ciekwości jeszcze przeczytam i sobue
porównam:)