fantastyczna atmosfera, niebanalne podejście do horroru. polecam
Ja również nie wiem co tam było skomplikowane. W pełni wykorzystany potencjał, film jest niebanalny ale zrozumiały. Cieszę się, że znalazł się ktoś kto go docenia.
Każdy azjatycki horror, który oglądałam użekł mnie w jakiś sposób...Ten tytuł szczególnie, gdyż jest to jeden z tych filmów, które trzeba oglądać bardzo uważnie oglądać, a i również obejrzeć ponownie. Dla jednych skomplikowany, dla innych nie. Ja należę do tej pierwszej grupy, dlatego obejrzę więcej niż raz i poddam wnikliwej analizie.
"Gust" wchodzi w momęcie porównywania filmów o podobnej fabule i poziomie.W tym wypadku twoje zdanie nie ma sensu.
Myśl sobie jak chcesz, jednak tego akurat się nie wyprę, że bardzo mi się spodobał ten niełatwy w odbiorze film.
Żeby sumiennie odpowiedzieć musiałbym być na świeżo po seansie,a drugi raz nie będę go oglądał.
Dla mnie pochodzenie filmu nie ma żadnego znaczenia,ale widzę,że Ty jestśs z tych osób,które z góry dają wyższą ocenę,gdy film jest z danego rejonu bądż kraju,a to przejaw ignorancji.
Właśnie nie zwracam aż takiej uwagi, tylko na pewną specyfikę.
Specyfika japońska oraz ta z kina skandynawskiego odpowiada mi najbardziej. Jednakże to nie znaczy, iż filmów z innych krajów nie potrafię docenić.